Po 15 minutach rozmowy już wiedziałem – oj, nie będzie tak prosto. To nie tylko młoda, śliczna i niezwykle utalentowana artystka – Ola to zjawisko. Na jej twórczość trzeba spojrzeć kompleksowo. Do dziś nie ustaliłem co jest u niej numerem jeden - muzyka ? projektowanie? (Ukończyła ASP na wydziale Architektury Wnętrz) teksty ? fotografia ? grafika ? teologia ? filozofia? Teksty jej piosenek nie są tym, czym wydawać by się mogły, to wydarta zgłębi duszy poezja, manifest głosu serca, beznadziejna próba zwrócenia uwagi na rzeczy ważne i najważniejsze. Walka z obojętnością, z bezmyślnością i ciągłe szukanie własnej drogi. Drogi do Boga i do własnego wnętrza. Drogi do zrozumienia kim jesteśmy i co tu robimy. Drogi do drugiego człowieka…

 Ogrom działań twórczych Oli jest zaskakujący dla osoby niewtajemniczonej, nieznającej jej zainteresowań i pasji. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych wydziału Architektury wnętrz. Projektuje – w miedzi i w stali nierdzewnej (m.in. zasadą formy naturalnie kształtowanej),oraz przy zastosowaniu  technik kowalstwa artystycznego. Nie myślałem że kiedykolwiek poznam kobietę – kowala… i do tego członka Związku Polskich Artystów i Plastyków.

Ale to tylko fragment jej działalności. Jest laureatką różnych festiwali tj. Eurosong - Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Zagranicznej (nagroda w kategorii piosenki autorskiej). Zdobyła też Nagrodę Publiczności, oraz wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Malwy. Występowała obok Michała Bajora - Wieczór Galicyjski Lidii Jazgar w klubie Rotunda. Brała udział w spektaklach muzycznych w teatrze STU organizowanych przez Dominka Pietraszko obok Elżbiety Towarnickiej, Piotra Roguckiego przy akompaniamencie Wojciecha Groborza, do utworów Dominika Pietraszko. Otrzymała dyplom Letniej Akademii Jazzu, miała swój debiut jazzowy w Piec-Arcie i udział gościnny w występie Old Matropolitan Band- w ich legendarnym klubie Kornet. Wystarczy ? Większości by wystarczyło ale nie jej… 

Jest założycielką zespołów Alchemists, i następnie Beam-Light - z którym występowała przez 5 lat tworząc muzykę i teksty. Płyta Beam-Light stała się płytą tygodnia w Radiu Kraków, utwór The Message znalazł się na liście przebojów Radia Kraków na pierwszym miejscu, inne utwory z tej płyty  zagościły na liście radia Kaszebe (z północy Polski-zasięg Trójmiasto) i utrzymywały się na pierwszym miejscu przez kilka tygodni („Belly World” i „ Icy Eyes”). Utwory te emitowane były też w programie trzecim Polskiego Radia w Nocy Muzycznych Pejzaży- Piotra Kosińskiego, w Etnoradiu i innych radiach internetowych. Zespół brał udział i otwierał rozmaite festiwale: Frog – w Gdyni, Etnoiczny Zawrót Głowy – w Toruniu , Święto Zupy – w Krakowie ( pod patronatem teatru KTO), oraz Festiwal Prog Rock (Reda).

Myślicie że to wszystko…? Oczywiście, że nie… Jest jeszcze malarstwo i fotografia – dwie kolejne pasje naszej Oli, które, jak to zwykle u niej bywa – doprowadziła do perfekcji. No i nowe wyzwanie – scenopisarstwo… A do klawiszy, fletu, instrumentów perkusyjnych i kilku innych instrumentów teraz dokłada gitarę … Czy nikt jej nie wytłumaczył, że doba ma tylko 24 godziny…?

Ale poza tym wszystkim, a to jest chyba najważniejsze - jest wspaniałym, otwartym na świat, CZŁOWIEKIEM, niezwykle wrażliwą, ciepłą istotą, cudownie opowiadającą o swoich pasjach, przekonaniach i marzeniach…

 A te są wielkie jak jej serce. Wsłuchiwałem się w jej słowa, będąc coraz bardziej zdumionym skąd u tak młodej osoby wzięły się tak zaangażowane poglądy, tak głębokie przemyślenia i tak MĄDRE spojrzenie na otaczającą nas, chorą rzeczywistość… A z drugiej strony ogrom wręcz namacalnego ciepła, ufności, wiary i czegoś, czego nazwać aż się boję…. Jest jak tajemnicza księga, którą otworzyć może tylko ten który pozna do niej odpowiedni kod. Ten kod jest w jej tekstach i w jej muzyce. Trzeba tylko umieć słuchać. I chcieć….. A zapewniam Was, że warto spróbować…. W dzisiejszym, brutalnym świecie, gdzie normą jest agresja,  uprzedmiotowienie człowieka, odarcie z godności i przemoc, Jej świat to Bóg, cisza, spokój i miłość… Miłość –tajemne słowo… Jest wiele poziomów i rodzajów miłości agape, rileo, eros, storge, ale Ola mówi o tej najważniejszej – o ponadczasowym uczuciu do Boga  i innych ludzi. O wartościach starych jak świat i zadeptywanych przez różne religie, a przecież fundamentalnych dla człowieczeństwa… 

„Rajski ptak zatańczył taniec transu…

Dostałam zeza i byłam pod wrażeniem

Pomyślałam - celebryta 20-go wieku…

Lecz tego dnia na ulice ślepca wprowadził pies…

patrząc mu wiernie w oczy…

pomyślałam - prawdziwy przyjaciel

piękna wyższość cudu nad sztuczką…”

Te Słowa to wybuchowa mieszanka filozofii i poezji. Oczywiście JEJ filozofii, w której podstawa to owe różne poziomy MIŁOŚCI, zarówno tej którą obdarzamy innych ludzi, jak i tej, którą Stwórca obdarza każdego z nas… Ale to do nas należy pierwszy krok… Podążając za tymi tekstami, wchodzimy w Inny Świat -  świat walki dobra ze złem, gdzie nie zawsze dobro zwycięża. Gdzie ludzką rzeczą jest się mylić, ale nieludzką – nie próbować…. Świat aniołów i demonów, tysięcy pytań, które ludzkość zadaje od wieków, nie zauważając, że wszystkie odpowiedzi od dawna są w KSIĘDZE…. Otwórzcie swoje serca…

Piękne, ważne przesłanie.

„Jeszcze krok, a znajdę się za daleko

Zniknie strach, a kim jestem...?

Nie wiem kim jestem bez niego….

Jeszcze krok, a peanów myśl stanie się śmieciem

Stanę naga, czysta….

Poznam, jak zostałam poznana..

Bo on wie o mnie wszystko,

Tak naprawdę boję się…

Dokąd iść, skoro drogę znasz tylko Ty

Bo Ty wiesz o mnie wszystko…..”

Te niezwykłe teksty, ozdobione są równie niezwykłą muzyką. Niby „tylko” elektronika. Ale jest w niej niezwykła moc otwierania ludzkich serc. Te dźwięki potrafią trafić w czuły punkt, ale …. „to do nas należy pierwszy krok….”. Kolejna płyta Oli powolutku zaczyna się krystalizować, Na ostatnich koncertach mieliśmy już okazję posłuchać fragmentów tej muzyki. Chodzą słuchy, że tym razem będą to „nowe brzmienia”… W naszym brutalnym, skomercjalizowanym świecie takie perełki są niezwykle rzadkim, a przez to cennym głosem, że jeszcze nie jest za późno na zmiany w naszym życiu i w nas samych. 

„Dziś jestem daleko

od wszystkiego co dotąd zrobiłam…

 i ta droga może mnie poprowadzić gdziekolwiek

Jestem wolna…

bo nie polecę więcej

Nigdy nie dosięgnę gwiazd

Nigdy nie odnajdę końca tęczy schowanego

Bo nikt mi nie może pomóc teraz

Patrz na mnie!

Poparz na mnie

Upadam!

W Twoje ramiona….

W Twoje ramiona….

To nie prawda Mój dziwny nieznajomy

Ze moje życie jakoś płynie

Jak mogę pozostawać daleka… patrząc Ci w oczy?

Nie lubię kiedy dni uciekają

Kiedy nie ma przestrzeni by się schować

Kiedy nie ma ucieczki od rzeczywistości ‘’

Dziwnie, ale i pięknie to brzmi po polsku. (w oryginale wszystkie teksty są po angielsku…) 

W tej muzyce są przestrzenie znane jedynie nielicznym, tajemnicze pejzaże malowane bajkowym fletem i obszary do których dotrzeć jest ciężko, ale warto choć spróbować… 

Więc otwórzcie Serca i…

HB- Level of Your Heart Believe,…Level of Your love…

Nie pytaj mnie o moje IQ

Nie pytaj mnie o moje CV

Spytaj o moje…

Nie pytaj mnie o moje IQ